Monthly Archives: Listopad 2019

Wizje dziejów profesora Konecznego

Zakończenie pracy magisterskiej

Wizje dziejów ukazaną przez Konecznego cechuje głęboki optymizm. Płynie on z przeświadczenia o prymacie ducha i o wolności człowieka nie zdeterminowanego czynnikami somatycznymi. Z faktu, że nie ma trwałych charakterów narodowych[1][126] wypływa wniosek, że możliwa jest zmiana na lepsze, poprawa. Upadek zaś nie jest konieczny. Cywilizacje nie mają zakodowanego „genu śmierci”. Koneczny „najwyższy sens ludzkiej aktywności kojarzył z podporządkowaniem wszystkich przejawów życia kategoriom etycznym.”[2][127] Dlatego zaliczał siebie do chrześcijańskiej tradycji, według której nadaniem człowieka jest uduchowienie materii.[3][128] Bizantynizm to typ życia prawie całkowicie zorganizowany wokoło państwa. Państwa, które jest absolutem. Państwowość ta zorganizowana jest centralistycznie. Biurokracja pochłania i organizuje działania leżące w kompetencjach niższych organizmów społecznych. Odbierając tym samym wolność jednostkom i zrzeszeniom. Zgodnie z prawem współmierności tendencje tego typu mogą się pojawić jako konieczność, gdyby ktoś ponownie uznał państwo za absolut. Albo zapragnął wszystkich ludzi zjednoczyć w jednolitym organiźmie państwowym, likwidując odrębności i zwyczaje lokalne. Ostatecznie będzie musiał dla osiągnięcia i utrzymania jednostajności używać siły, a nadzorować to będzie rozrastającą się biurokracją. Wydaje się, że wśród koncepcji dążących do zjednoczenia Europy dominują poglądy współmierne z pojęciami bizantyńskimi. Jednolita organizacja, centralistycznie sterowana przez już teraz niezmiernie rozrosłą kosmopolityczną biurokrację. Dążenie do unifikacji – ujednostajnienia jest próbą narzucenia wszystkim ludom jednolitego prawodawstwa (w tym także legalizującego aborcję), zwyczajów, oświaty. Już teraz aparat urzędniczy rości sobie pretensje do sterowania wszystkimi dziedzinami życia. Drobiazgowo ustala kontyngenty wwozowe i wywozowe, udziela pozwoleń i koncesji wg własnego uznania. Protekcjonizm nakazuje im odgrodzić się od świata barierą celną. Cywilizacja bizantyńska zawsze zgubnie oddziaływała na Europę. „Wedle tej cywilizacji, nie ma moralności w polityce. I nie ma  w działalności państwa. Tu leży rdzeń różnicy między cywilizacją bizantyńską, a łacińską. (…) To na tym polu bizantyńska wywiera szkodliwy i destrukcyjny wpływ na życie Europy i świata zachodniego. I to w tej dziedzinie cywilizacja łacińska musi się przed jej oddziaływaniem bronić.”[4][129] Dzieło zaczęte przez Konecznego wymaga kontynuacji. On tylko rozpoczął badanie tych zagadnień i doszedł do wartościowych wniosków. Potrzeba jest, aby następne pokolenia badaczy, które krytycznie przyjrzawszy się jego osiągnięciom, zbadałyby obszary, do których Koneczny nie doszedł. Oczekując takiego stanu rzeczy często powtarzał słowa Kołłątaja : „zacznijmy bez oglądania się, kto nas potem poprawiać będzie.

    [1][126] „Cywilizacja Bizantyńska”, dz. cyt. s. 63.

    [2][127] Z. Miedziński, dz. cyt. s. 8.

    [3][128] Tamże, s. 9.

    [4][129] Jędrzej Giertych, Przedmowa do „Cywilizacji bizantyńskiej”, dz. cyt. s. 14.